portalmlawa@wp.pl
Tel. 691310344
R E G I O N
- Nie podjęliśmy ani jednej uchwały, która byłaby przeciwko mieszkańcom tej części Wólki – mówił na spotkaniu z mieszkańcami Wólki - radny Leszek Osliźlok. Czy na pewno?
Na ostatniej sesji radni podjęli większością głosów uchwałę, o wykluczeniu z aglomeracji miasta m.in. właśnie Wólkę. A chodzi o kanalizację ściekową. W wyniku zmiany planu aglomeracji mieszkańcy Wólki nie będą mieli budowanej kanalizacji ścieków, gdyż zgodnie z uchwałą dzielnica ta została z niej wykluczona. Jako rozwiązanie sytuacji Ratusz proponuje mieszkańcom budowę przydomowych oczyszczalni. Niektórzy radni mieli wątpliwości czy wszędzie będzie można wybudować takie oczyszczalnie. A poza tym czy będzie ludzi stać na ich budowę?.
Wśród chociażby wątpiących rajców nie znaleźli się jednak wspomniany już Leszek Ośliźlok i uczestnicząca w spotkaniu z mieszkańcami Halina Pszczółkowska. Nie mówiąc już o tym, że nie znaleźli się wśród tych, którzy byli przeciwni, czy chociażby wstrzymujących się od głosu za uchwałą wykluczającą z aglomeracji wólczan, mających swe posesje za torami.
Natomiast cytowane na wstępie słowa radnego zebrani na sali usłyszeli wkrótce po tym jak przybyli ostro atakowali radną Halinę Pszczółkowską domagając się tego, aby rozliczyła się z okresu swego zasiadania w Radzie Miasta i powiedziała jakie działania podjęła, aby przejście przez tory na ulicy Kościuszki, które było głównym tematem zebrania zostało uwzględnione przez PKP w swych pracach modernizacyjnych
- Chcemy usłyszeć od pani Pszczółkowskiej co zrobiła w tym okresie jak była radną i co robiła jak były podejmowane decyzje w sprawie wiaduktów i przejść w latach 2005, 2006? – pytał jeden z mieszkańców.
Nic nie wiedzieli?
Dość zaskakująca odpowiedź usłyszeli wszyscy z ust radnej
- Byłam na jednym spotkaniu zaproszona przez byłego pana burmistrza w tamtej kadencji, czyli trzeciej i moja wiedza skończyła się na takim etapie, że nie będzie wiaduktu, tylko przejście dla pieszych – tłumaczy radna Halina Pszczółkowska. Zgodziliśmy się nato, aby było tu to przejście. My jako radni naprawdę nie wiedzieliśmy, że nie będzie przejścia. Nie byliśmy informowani, a korespondencja była prowadzona między władzami miasta i władzami PKP.
W związku z powyższą wypowiedzią zadaliśmy byłemu burmistrzowi Jerzemu Rakowskiemu pytanie czy radni nie byli informowani o wynikach rozmów z PKP? Czy jest to prawdą? Sam zainteresowany, były szef miasta nie zaprzecza, że rozmowy z PKP były prowadzone za Jego kadencji, ale
- Jeśli Pani radna wypowiedziała taką opinię to wolał bym na to pytanie zbyt szczegółowo nie odpowiadać, gdyż musiałbym powiedzieć rzeczy przykre dla Pani Pszczółkowskiej. – mówi były burmistrz Jerzy Rakowski. Radni nie tylko szeroko i na bieżąco byli informowani o propozycjach rozwiązań , ale w konsekwencji podejmowali uchwały, choćby związane z wykupem gruntów pod drogi dojazdowe do wiaduktów. Trzeba przypomnieć, że wiadukt w ulicy Szreńskiej też nie będzie w osi dzisiejszej drogi. Tu też trzeba było by rozbierać istniejące budynki chcąc zbudować wiadukt w osi istniejącej drogi. Będzie on zatem przesunięty, na co pozwoliła istniejąca zabudowa w okolice nowego dworca o kilkaset metrów w kierunku Wólki. Miasto za mojej kadencji wykupiło w tym terenie grunty na które Rada Miasta też musiała wyrazić stosowną zgodę. Inne dokumenty planistyczne w tym czasie były również przedstawiane do konsultacji a właśnie uwzględniały te rozwiązania. Reasumując, nie potrafię zrozumieć takiej postawy.
Czy jednak należało spodziewać się innej postawy tych obydwojga radnych? Chyba nie, gdyż już na samym początku obecnej kadencji, na pierwszej sesji, mieszkańcy i reszta rajców miejskich była świadkami można by rzec skandalu, którego głównymi bohaterami była właśnie wspomniana w artykule dwójka radnych. A o co chodziło?
Pozwoliliśmy sobie zacytować obszerny fragment artykułu jednego z mławskich dziennikarzy, który opisał pod koniec 2010 roku cała sytuację :
„Pierwsza sesja nowej Rady Miasta, która odbyła się we wtorek 30 listopada, mimo, że ograniczała się właściwie do nadania mandatów radnym, zaprzysiężenia burmistrza i wyboru Zarządu Rady zakończyła się można powiedzieć nie małym zaskoczeniem. Trójka radnych Andrzej Lampkowski, Leszek Ośliźlok i Halina Pszczółkowska Wspólnoty Ziemi Mławskiej - ugrupowania, które miało być w opozycji, przeszło na stronę burmistrza. Sytuacja wyszła na jaw w momencie wyboru z-ców przewodniczącego Rady Miasta. Jak się okazało np. radny Leszek Ośliźlok został wytypowany właśnie na jednego z zastępców przewodniczącego Rady Miasta bez rozmów koalicyjnych między szefem miasta i rodzimym ugrupowaniem wspomnianego radnego. Co potwierdza sam szef Wspólnoty Ziemi Mławskiej - Nie prowadziłem z panem burmistrzem żadnych rozmów – podkreśla Jerzy Rakowski radny miasta i przewodniczący Wspólnoty Ziemi Mławskiej. Jedynie na posiedzeniu Rady Miejskiej, pogratulowałem panu Kowalewskiemu zwycięstwa. Wspólnota Ziemi Mławskiej nie jest w koalicji rządzącej. Troje radnych, którzy weszli z naszych list przystąpili do koalicji. Zebranie członków stowarzyszenia, w obecności samych zainteresowanych, bardzo negatywnie oceniło ich zachowanie. Ośliźlok, Pszczółkowska oraz Lampkowski działali na własną rękę”
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE
NAJNOWSZE
MŁAWA. Miał ponad 2,5 promila alkoholu i nie miał prawa jazdy. Został zatrzymany.
Trwają czynności mławskiej policji w sprawie nietrzeźwego.....
MŁAWA. Był koncert i w tle promocja płyty Ingi Piwowarskiej
W piątek 28 września w Państwowej Szkole Muzycznej w Mławie odbył się koncert akordeonowy w...
READ_MORE
MŁAWA. Maciej Jaśkiewicz pochodzący z Mławy Mistrzem Polski w Kulturystyce i Fitness Federacji NAC w dwu kategoriach
W sobotę 14 maja w hali sportowej I LO w Mławie odbyły się Mistrzostwa Polski Federacji NAC...
READ_MORE
MŁAWA. Miał ponad 2,5 promila alkoholu i nie miał prawa jazdy. Został zatrzymany.
Trwają czynności mławskiej policji w sprawie nietrzeźwego kierowcy, który w organizmie...
READ_MORE
NAJNOWSZE REGION
-
MAZOWSZE: MARSZAŁEK PRZEZNACZA ŚRODKI UNIJNE NA WALKĘ Z KORONAWIRUSEM
-
CIECHANÓW. Maseczki dla mieszkańców Ciechanowa
-
CIECHANÓW. Prezydent Ciechanowa wygrywa z 83,5% poparciem
-
CIECHANÓW. Ciechanów nagrodzony w ogólnopolskim rankingu za inwestycje w sport
-
Lublin. Areszt za atak na policjanta podczas Marszu Równości
-
PŁOCK. Zginął pieszy.
-
CIECHANÓW. Bulwary nad Łydynią: ratusz przedstawił koncepcję
-
OLSZTYN. Olsztyn pokaże dawne fortyfikacje
-
CIECHANÓW. Ul. Kwiatowa po przebudowie
013941023
DziśWczorajW tym tygodniuLast WeekW tym miesiącuW ubiegłym miesiącuCałość
85986243091151308258152012813941023
Your IP: 3.146.37.183
Server Time: 2025-05-10 04:43:04
PARTNERZY
- Nie podjęliśmy ani jednej uchwały, która byłaby przeciwko mieszkańcom tej części Wólki – mówił na spotkaniu z mieszkańcami Wólki - radny Leszek Osliźlok. Czy na pewno?
Na ostatniej sesji radni podjęli większością głosów uchwałę, o wykluczeniu z aglomeracji miasta m.in. właśnie Wólkę. A chodzi o kanalizację ściekową. W wyniku zmiany planu aglomeracji mieszkańcy Wólki nie będą mieli budowanej kanalizacji ścieków, gdyż zgodnie z uchwałą dzielnica ta została z niej wykluczona. Jako rozwiązanie sytuacji Ratusz proponuje mieszkańcom budowę przydomowych oczyszczalni. Niektórzy radni mieli wątpliwości czy wszędzie będzie można wybudować takie oczyszczalnie. A poza tym czy będzie ludzi stać na ich budowę?.
Wśród chociażby wątpiących rajców nie znaleźli się jednak wspomniany już Leszek Ośliźlok i uczestnicząca w spotkaniu z mieszkańcami Halina Pszczółkowska. Nie mówiąc już o tym, że nie znaleźli się wśród tych, którzy byli przeciwni, czy chociażby wstrzymujących się od głosu za uchwałą wykluczającą z aglomeracji wólczan, mających swe posesje za torami.
Natomiast cytowane na wstępie słowa radnego zebrani na sali usłyszeli wkrótce po tym jak przybyli ostro atakowali radną Halinę Pszczółkowską domagając się tego, aby rozliczyła się z okresu swego zasiadania w Radzie Miasta i powiedziała jakie działania podjęła, aby przejście przez tory na ulicy Kościuszki, które było głównym tematem zebrania zostało uwzględnione przez PKP w swych pracach modernizacyjnych
- Chcemy usłyszeć od pani Pszczółkowskiej co zrobiła w tym okresie jak była radną i co robiła jak były podejmowane decyzje w sprawie wiaduktów i przejść w latach 2005, 2006? – pytał jeden z mieszkańców.
Nic nie wiedzieli?
Dość zaskakująca odpowiedź usłyszeli wszyscy z ust radnej
- Byłam na jednym spotkaniu zaproszona przez byłego pana burmistrza w tamtej kadencji, czyli trzeciej i moja wiedza skończyła się na takim etapie, że nie będzie wiaduktu, tylko przejście dla pieszych – tłumaczy radna Halina Pszczółkowska. Zgodziliśmy się nato, aby było tu to przejście. My jako radni naprawdę nie wiedzieliśmy, że nie będzie przejścia. Nie byliśmy informowani, a korespondencja była prowadzona między władzami miasta i władzami PKP.
W związku z powyższą wypowiedzią zadaliśmy byłemu burmistrzowi Jerzemu Rakowskiemu pytanie czy radni nie byli informowani o wynikach rozmów z PKP? Czy jest to prawdą? Sam zainteresowany, były szef miasta nie zaprzecza, że rozmowy z PKP były prowadzone za Jego kadencji, ale
- Jeśli Pani radna wypowiedziała taką opinię to wolał bym na to pytanie zbyt szczegółowo nie odpowiadać, gdyż musiałbym powiedzieć rzeczy przykre dla Pani Pszczółkowskiej. – mówi były burmistrz Jerzy Rakowski. Radni nie tylko szeroko i na bieżąco byli informowani o propozycjach rozwiązań , ale w konsekwencji podejmowali uchwały, choćby związane z wykupem gruntów pod drogi dojazdowe do wiaduktów. Trzeba przypomnieć, że wiadukt w ulicy Szreńskiej też nie będzie w osi dzisiejszej drogi. Tu też trzeba było by rozbierać istniejące budynki chcąc zbudować wiadukt w osi istniejącej drogi. Będzie on zatem przesunięty, na co pozwoliła istniejąca zabudowa w okolice nowego dworca o kilkaset metrów w kierunku Wólki. Miasto za mojej kadencji wykupiło w tym terenie grunty na które Rada Miasta też musiała wyrazić stosowną zgodę. Inne dokumenty planistyczne w tym czasie były również przedstawiane do konsultacji a właśnie uwzględniały te rozwiązania. Reasumując, nie potrafię zrozumieć takiej postawy.
Czy jednak należało spodziewać się innej postawy tych obydwojga radnych? Chyba nie, gdyż już na samym początku obecnej kadencji, na pierwszej sesji, mieszkańcy i reszta rajców miejskich była świadkami można by rzec skandalu, którego głównymi bohaterami była właśnie wspomniana w artykule dwójka radnych. A o co chodziło?
Pozwoliliśmy sobie zacytować obszerny fragment artykułu jednego z mławskich dziennikarzy, który opisał pod koniec 2010 roku cała sytuację :
„Pierwsza sesja nowej Rady Miasta, która odbyła się we wtorek 30 listopada, mimo, że ograniczała się właściwie do nadania mandatów radnym, zaprzysiężenia burmistrza i wyboru Zarządu Rady zakończyła się można powiedzieć nie małym zaskoczeniem. Trójka radnych Andrzej Lampkowski, Leszek Ośliźlok i Halina Pszczółkowska Wspólnoty Ziemi Mławskiej - ugrupowania, które miało być w opozycji, przeszło na stronę burmistrza. Sytuacja wyszła na jaw w momencie wyboru z-ców przewodniczącego Rady Miasta. Jak się okazało np. radny Leszek Ośliźlok został wytypowany właśnie na jednego z zastępców przewodniczącego Rady Miasta bez rozmów koalicyjnych między szefem miasta i rodzimym ugrupowaniem wspomnianego radnego. Co potwierdza sam szef Wspólnoty Ziemi Mławskiej - Nie prowadziłem z panem burmistrzem żadnych rozmów – podkreśla Jerzy Rakowski radny miasta i przewodniczący Wspólnoty Ziemi Mławskiej. Jedynie na posiedzeniu Rady Miejskiej, pogratulowałem panu Kowalewskiemu zwycięstwa. Wspólnota Ziemi Mławskiej nie jest w koalicji rządzącej. Troje radnych, którzy weszli z naszych list przystąpili do koalicji. Zebranie członków stowarzyszenia, w obecności samych zainteresowanych, bardzo negatywnie oceniło ich zachowanie. Ośliźlok, Pszczółkowska oraz Lampkowski działali na własną rękę”
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE
NAJNOWSZE
MŁAWA. Miał ponad 2,5 promila alkoholu i nie miał prawa jazdy. Został zatrzymany.
MŁAWA. Był koncert i w tle promocja płyty Ingi Piwowarskiej
MŁAWA. Maciej Jaśkiewicz pochodzący z Mławy Mistrzem Polski w Kulturystyce i Fitness Federacji NAC w dwu kategoriach
MŁAWA. Miał ponad 2,5 promila alkoholu i nie miał prawa jazdy. Został zatrzymany.
NAJNOWSZE REGION
- MAZOWSZE: MARSZAŁEK PRZEZNACZA ŚRODKI UNIJNE NA WALKĘ Z KORONAWIRUSEM
- CIECHANÓW. Maseczki dla mieszkańców Ciechanowa
- CIECHANÓW. Prezydent Ciechanowa wygrywa z 83,5% poparciem
- CIECHANÓW. Ciechanów nagrodzony w ogólnopolskim rankingu za inwestycje w sport
- Lublin. Areszt za atak na policjanta podczas Marszu Równości
- PŁOCK. Zginął pieszy.
- CIECHANÓW. Bulwary nad Łydynią: ratusz przedstawił koncepcję
- OLSZTYN. Olsztyn pokaże dawne fortyfikacje
- CIECHANÓW. Ul. Kwiatowa po przebudowie