Kilka lat temu smród roztaczający się w naszym mieście stanowił nie mały problem. Przyczyną były kłopoty z oczyszczalnią ścieków. W ostatnią sobotę w mieście nieprzyjemne zapachy znów zaczęły się rozprzestrzeniać. Władze miasta nie znają ich źródła. Burmistrz dopatruje się jednak, że pochodzą one z kurników. Włodarz miasta natomiast zapytany jakie kroki podejmie, aby uniknąć kolejnych takich przypadków nie umiał odpowiedzieć. A może nie chodzi o kurniki tylko wysypisko?
Przypomnijmy, że mławianie wyczuleni na smród po tym jak kilka lat temu oczyszczalnia ścieków uległa awarii teraz zwracają na ten problem szczególną uwagę. Zwłaszcza, że sobotnie zapachy również nie należały do przyjemnych.
A z pytaniem do burmistrza, w tej sprawie, zwrócił się radny Michał Nowakowski
- Panie burmistrzu chciałbym dowiedzieć się co jest przyczyną tych nieprzyjemnych zapachów, które w naszym mieście się pojawiły. A szczególnie w ostatni weekend, szczególnie w północnej części naszego miasta – pytał na sierpniowej sesji Nowakowski. Druga część mojego pytania dotyczy ulicy Polnej, bo tam intensyfikacja tych nieprzyjemnych zapachów jest podwyższona. To trwa od ponad miesiąca. Chciałbym wiedzieć, czy władze miasta zlokalizowały przyczynę tych nieprzyjemnych zapachów, i jakie podejmą działania w celu ich zniwelowania.
Burmistrz swą odpowiedź zaczął jakby można powiedzieć od małej ironii zastanawiając się, czy obaj tj. radny Nowakowski i burmistrz mają tak samo czułe nosy. Stwierdził też, że nie wie o jakie zapachy chodzi i kiedy one się rozchodziły. Dodał jednak dalej
- Ja się kontaktuję z mieszkańcami i ci, którzy potrafili to w jakiś sposób zidentyfikować to ustalali zarówno kierunek jak i przyczynę. Owszem takie sygnały do mnie docierały. Prawdopodobnie pochodzą z najbliższego sąsiedztwa naszego Miasta Jakichś kurników i gospodarstw rolnych. Jakich trudno określić. Jaką więc decyzje, działania można podjąć? Wrzucam ten temat pod dyskusję. Jakie działania można podjąć?
Dodał też włodarz miasta, że jeśli chodzi o ulicę Polną poinformował, że rozmawiał z prezesem WOD-KAN Markiem Dusińskim i zostały podjęte działania mające na celu zniwelowania tej uciążliwości. Jest to pod obserwacją.
Szef miasta pytał jakie działania można podjąć w sprawie nieprzyjemnego zapachu. Jak widać jego źródeł tak faktycznie nie zlokalizowano. Może by więc trzeba było o tego zacząć? Poza tym oprócz oczyszczalni ścieków właśnie w okolicy miasta mamy wysypisko. Może to ono jest przyczyną sobotnich „smrodów”?. Jak to swego czasu zwracali na to uwagę przeciwnicy poszerzenia terenu wysypiska śmieci. Może więc należałoby zbadać i to źródło?
KOMENTARZE
Wydawca portalu PORTAL MŁAWA nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE