Miała to być inwestycja unikalna w skali kraju. Ratusz usilnie zabiegał o głosy radnych. Na sesji 24 października 2011 roku większość rajców z koalicji rządzącej pozytywnie zaopiniowała podpisanie umowy przez władze miasta z praktycznie nikomu nieznaną firmą, która chciała budować u nas budynki wielorodzinne w technologii pasywnej. Co istotne wspomniane przedsiębiorstwo nie miało żadnego doświadczenia w tego typu działalności, gdyż nie zrealizowała jeszcze ani jednego takiego projektu. Teraz miasto chce rozwiązać umowę, bo kontrahent nie wywiązuje się z terminów i nawet nie odpowiada na pisma burmistrza. Czyżby więc obecni radni opozycji mieli rację?
Nie wszyscy radni wierzyli, że praktycznie nieznany przedsiębiorca postawi bloki w nowej technologii, a podejrzewają, że tylko ograniczy się do wybudowania marketu, z którego będzie czerpał dochody. Takie wątpliwości miał właśnie radny Jerzy Rakowski
-, W którym momencie tej umowy zabezpieczamy się przed tym, że przedsiębiorca wybuduje tylko market, a budynków nie? – pytał Jerzy Rakowski już na komisji budownictwa 21 października 2011 roku .
Wówczas usłyszał
- Nie ma ryzyka, gdyż, jeśli firma ich nie pobuduje to żadnej tragedii nie będzie – twierdziła Janina Budzichowska z-ca burmistrza. Jedynie to, że niepotrzebnie straciliśmy tu czas.
Okazało się jednak, że takiego zabezpieczenia przed wspomnianą sytuacją nie ma.
- Obawiam się, że powstanie pewnie sklep wielkopowierzchniowy, a pasywne to będzie tylko budowanie tych mieszkań - skomentował sytuację na komisji Rakowski
Chcą rozwiązać umowę
Gdy na ostatniej komisji budownictwa radny Artur Dębski pytał o budownictwo społeczne w mieście z-ca burmistrza Janina Budzichowska sama wspomniała o sprawie budownictwa pasywnego. Poinformowała, że miasto zamierza rozwiązać umowę z firmą SNA Ecology Passive Building Sp. z o.o. spółka komandytowa. Dlaczego? Sprawę wyjaśniał Marek Polak naczelnik wydziału gospodarki gruntami i planowania. przestrzennego.
- Były wysłane wezwania, do wywiązania się ze zobowiązań wynikających z porozumień, które zostały podpisane. – tłumaczy Polak. Bez odzewu jednak i dlatego prawnicy przygotowują dokumenty do rozwiązania podpisanych umów.
Najwyraźniej więc mrzonki Ratusza o budownictwie pasywnym zostały rozwiane. Czyżby „sceptyczni” radni opozycji jednak mieli rację?
A miała to być inwestycja unikalna w skali kraju tak przynajmniej pisały niektóre mławskie media. Prace nad budową pierwszych w Polsce wielorodzinnych budynków pasywnych miały ruszyć w Mławie w czerwcu br. W ramach partnerstwa publiczno-prywatnego spółka z Torunia ma zbudować w kilku miejscach naszego miasta cztery budynki wielorodzinne oraz supermarket do 1,5 tys. m kw., który powstanie przy ul. Arcybiskupa Nowowiejskiego. Wszystkie obiekty będą wzniesione w tzw. technologii pasywnej. Oznacza to, że budynki te mają być praktycznie samowystarczalne energetycznie. Pierwszy z bloków pasywnych miał powstać przy ul. Przemysłowej
Jak zapewnia inwestor, jego budowa może się już zacząć w czerwcu tego roku. Będzie to budynek komunalny, w którym znajdzie dach nad głową 30 rodzin – mieszkania mają być w nim dwupokojowe, o pow. do 40 m kw. Drugi blok, który również powstanie przy ul. Przemysłowej, ma już być budynkiem komercyjnym z 30 podobnymi mieszkaniami do sprzedaży.Kolejne budynki ze 150 mieszkaniami mają powstać w 2013 roku przy ul. Torfa Załęskiego (przesiedlonych z tej ul. ma zostać 27 rodzin) – rozwiązania w nich zawarte, według inwestora, w najbliższych latach zrewolucjonizują lokalne i krajowe budownictwo. Większy budynek „Zielonego Wzgórza” – bo tak ma się nazywać kompleks przy ul. T. Załęskiego - ma mieć 6 pięter, czyli ok. 21 metrów wysokości (dotychczas w Mławie takiego nikt nie zbudował), mniejszy - 4 piętra. Oba budynki będą w znacznej części zrobione z drewnianych impregnowanych elementów o 1,5-godzinnej odporności ogniowej. Tylko fundamenty, piwnice i garaże będą z żelbetu. Nie będzie zwykłych wejść do klatek schodowych. Lokator do budynku wejdzie poprzez podziemne przejście, do którego wchodzić się będzie od ulicy (żeby uniknąć strat ciepła). Oprócz znanych już rozwiązań w Polsce, tj. kolektory słoneczne wykorzystywane do podgrzewania wody i ogniwa fotowoltaiczne produkujące prąd z energii słonecznej, spółka chce na dachach
KOMENTARZE
Wydawca portalu PORTAL MŁAWA nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE