portalmlawa@wp.pl

Tel. 691310344


Dzisiaj jest: 10 Maj 2025    |    Imieniny obchodzą: Antonina, Izydor, Antoni

R E G I O N


W Ciechanowie władze nie widzą potrzeby, a w Działdowie transmitują sesje za darmo, bo zamontowali telewizję internetową z przekazem na żywo. W Mławie burmistrz ciągle narzeka, że jest kryzys i brakuje pieniędzy w budżecie np. na oświetlenie, ale nie szkoda mu 30 tys. zł rocznie, aby płacić mławskiej telewizji za transmisje obrad Rady Miasta.

 

Przypomnijmy, że transmisje sesji za pośrednictwem mławskiej telewizji prowadzone są od kilku lat. Już w poprzedniej kadencji niektórzy radni zwracali uwagę, że za dużo kosztują.

- Przy takim zadłużeniu i w takim kryzysie, gdzie płacimy takie odsetki i nie mamy na nic pieniędzy to jest dyskusyjne czy nas stać zapłacić taką kwotę – mówiła w 2009 roku obecnie była radna Ewa Kępińska.

Zaś radny obecnej kadencji Marek Kiełbiński uważał, że

- Uważam, że tego rodzaju umowy powinny być przedmiotem społecznej dyskusji – mówił po 2011 roku Marek Kiełbiński

Burmistrz zaś obecnie ciągle podkreśla, że jest kryzys. Jednak umowę z telewizją podpisał na 2500 zł miesięcznie za samą transmisję sesji

- Budując społeczeństwo obywatelskie, władze miasta stoją na stanowisku, że warto, aby jak największa rzesza mławian miała dostęp do posiedzeń kolegialnych, a przede wszystkim sesji Rady Miasta Mława. – tłumaczy Magdalena Grzywacz rzecznik prasowy Urzędu Miasta. Pisma w sprawie dostępność posiedzeń Rady Miasta w telewizji kablowej skierowali do Burmistrza Miasta Mława m.in. członkowie Uniwersytetu III Wieku.

Jednak nikt nie każe rezygnować z transmisji z sesji, ale czyż nie ma innych tańszych rozwiązań?

- Poza retransmisją w telewizji lokalnej (jedynie TV Mława posiada wymaganą koncesję i świadczy takie usługi na terenie miasta) sesje są więc nagrywane, a w Urzędzie Miasta Mława funkcjonuje wypożyczalnia nagrań. Mieszkańcy chętnie z niej korzystają. Rozważana była możliwość transmitowania posiedzeń Rady Miasta Mława w Internecie, jednak największą grupę zainteresowanych stanowią osoby dojrzałe, nie zawsze zaznajomione z najnowszymi technologiami - wyjaśnia Grzywacz.

Ciekawe jest też tłumaczenie jeśli chodzi o te „osoby dojrzałe”. Owszem nie wszyscy z nich mogą potrafić poruszać się w internecie, ale też nie wszyscy mają kablówkę. Poza tym rzecznik informuje, że to emeryci i renciści z Uniwersytetu III Wieku zwrócili się z pismem o transmisję. A jak nam wiadomo duża grupa z nich uczy się, bądź uczyła obsługi komputera.

W Działdowie mają za darmo

W sumie więc otwarte też zostaje pytanie dlaczego miasto nie wybrało nadawania przez internet, zwłaszcza, że np. w Działdowie taki system funkcjonuje i po płatnym montażu transmisja, jak mówi tamtejszy burmistrz, jest za darmo.  

- Statystyki podają, że prawie w 90 proc. gospodarstw domowych jest właścicielami komputerów podłączonych do internetu w Polsce, a więc dostęp tą drogą jest o wiele łatwiejszy – mówi Bronisław Mazurkiewicz burmistrz miasta Działdowa. A wymusiła na nas to rozwiązanie można powiedzieć lokalna telewizja kablowa. Pierwszy właściciel nie brał nic za nagranie i transmisje. Nowy właściciel żądał od nas horrendalnej kwoty 54 tys. rocznie. To było za pakiet usług. W tym 1500 zł miesięcznie za transmisje sesji. Dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć własną telewizję, gdzie mieszkaniec może oglądać sesję kiedy chce. A nie jak było wcześniej sesje były puszczane po tygodniu. Pokazujemy też inne wydarzenia, które odbywają się w naszej sali konferencyjnej.

Jak się dowiedzieliśmy stworzenie telewizji z przekazem na żywo w Działdowie wykonano w ramach informatyzacji Urzędu Miasta. Czyli wykonano nie tylko telewizję, która wyposażona jest w 6 kamer i sprzęt do obsługi. Całość projektu informatyzacji kosztowała 685 tys. zł z czego ponad 572 tys. to były środki unijne. Wkład własny wyniósł zaś 101 tys.

- Obsługa telewizji nas właściwie nic nie kosztuje. Musieliśmy co prawda zatrudnić jeszcze jednego informatyka, ale to wymagał tego cały projekt. Pracownik ten jednak też nie zajmuje się tylko telewizją robi też i inne rzeczy – podkreśla burmistrz Działdowa

W Ciechanowie zaś wogóle nie ma transmisji

- Nigdy u nas nie było takich postulatów, żeby była transmisja z sesji. Zresztą te sesje trwają po kilka godzin. W większości to jest przeprowadzanie uchwał, aprobowanie różnych rzeczy, wnoszenie poprawek. Czyli to trwa dosyć długo i jest niezbyt spektakularne – wyjaśnia Ewa Brankiewicz rzecznik prasowy prezydenta miasta Ciechanowa.

A może więc i taką opcję jak w Ciechanowie należałoby rozważyć, bo przecież brakuje pieniędzy w budżecie Ratusza nawet na oświetlenie miasta nocą. Nie mówiąc już o innych potrzebach. Lub może  burmistrz powinien poszukać tańszego rozwiązania np. jak w Działdowie? Poza tym dziennikarzom prasowym za relacje z sesji nikt nie płaci.

KOMENTARZE

Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE

Share Button

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

MŁAWA. Był koncert i w tle promocja płyty Ingi Piwowarskiej

wtorek, 02, październik 2018 09:23
W piątek 28 września w Państwowej Szkole Muzycznej w Mławie odbył się koncert akordeonowy w... READ_MORE

MŁAWA. Miał ponad 2,5 promila alkoholu i nie miał prawa jazdy. Został zatrzymany.

czwartek, 16, kwiecień 2020 11:57
Trwają czynności mławskiej policji w sprawie nietrzeźwego kierowcy, który w organizmie... READ_MORE
013941149
Dziś
Wczoraj
W tym tygodniu
Last Week
W tym miesiącu
W ubiegłym miesiącu
Całość
985
862
4435
11513082
5941
20128
13941149

Your IP: 3.142.83.171
Server Time: 2025-05-10 05:08:07

PARTNERZY

PORTAL MŁAWA.

Wszystkie prawa zastrzeżone. Mława 2011