- Chciałabym się odnieść do pozyskiwania środków unijnych. Tam, gdzie można było składać wnioski, na takie zadania, które zamierzaliśmy realizować, a nie na takie, które są dostępne to ubiegaliśmy się. Jeśli chodzi o zadania inwestycyjne to ubiegaliśmy się na ratusz i na liście był dość wysoko, ale środków rzeczywiście nie pozyskaliśmy. Jeśli chodzi o Dom Kultury to po prostu nie było takich programów, takich środków. Więc nie składaliśmy - Tak tłumaczyła na grudniowej sesji 2013 roku Janina Budzichowska skuteczność, a raczej chyba jej brak w pozyskiwaniu środków unijnych przez burmistrza.
Przypomnijmy było to w momencie, gdy radny Jerzy Rakowski wytknął burmistrzowi mankamenty budżetu na rok 2014
- Jest to kolejny budżet, w poprzednim było tego niewiele, a w tym nie ma ani złotówki jeśli chodzi o środki zewnętrzne, środki unijne. To jest uważam bardzo poważna uwaga do tego budżetu. W ubiegłym roku, czy nawet w tym roku pan burmistrz informował, że są nadzieje mimo, że uprzednio nie otrzymaliśmy pieniędzy unijnych, bo byliśmy daleko na listach rankingowych. Ale dano nam nadzieję, że może otrzymamy takie środki na ratusz, a realizujemy to z własnych środków. Jak i też była taka informacja, że może postaramy się pozyskać z innych źródeł środki na modernizację, czy rozbudowę Miejskiego Domu Kultury. Bo oczywiście, gdybyśmy te środki pozyskali to moglibyśmy przeznaczyć środki własne na inne bardzo ważne inwestycje - mówił wówczas Rakowski.
Wróćmy jednak do odpowiedzi z-cy burmistrza, która rzeczywiście przyznała, że nie udało się miastu pozyskać środków na remont ratusza, ale co powiedziała dalej? Stwierdziła, że nie składali wniosków o środki unijne na remont Domu Kultury, bo nie było takich programów.
Tylko, że w 2005 roku burmistrzem był Jerzy Rakowski. Natomiast burmistrz Sławomir Kowalewski czekał, aż w końcu musiał wykonać monitoring za pieniądze z budżetu miasta. Tymczasem w 2010 roku miasto Biskupiec uzyskało dofinansowanie i zbudowało monitoring z dotacji unijnej i części środków własnych.
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE