Na poniedziałkowej sesji 24 października znaczna część radnych pozytywnie zaopiniowała podpisanie umowy przez Ratusz z praktycznie nikomu nieznaną firmą, która chce budować u nas budynki wielorodzinne w technologii pasywnej. Co istotne wspomniane przedsiębiorstwo nie ma też żadnego doświadczenia w tego typu działalności, gdyż nie zrealizowała jeszcze ani jednego takiego projektu.
Mława dla wspomnianej firmy ma być poligonem doświadczalnym i pierwszym miejscem, gdzie prezes spółki "Sna Ecology Passive Building” chce zrealizować swoje przedsięwzięcie.
W ramach tego porozumienia firma ma zbudować w kilku miejscach naszego miasta budynki wielorodzinne oraz supermarket do 2 tys. m kw., w tzw. technologii pasywnej. Oznacza to, że obiekty te mają być praktycznie samowystarczalne energetycznie. Na czym polega umowa?
W sumie za 3 hektary gruntów położonych w różnych częściach miasta, na których stoją budynki do rozbiórki (27 mieszkań), miasto otrzyma budynek komunalny z 30 mieszkaniami. Jeśli ich wartość będzie niższa niż wartość gruntów, inwestor dopłaci miastu różnicę, w przypadku odwrotnym miasto nie zapłaci inwestorowi ani złotówki.
W czym więc jest problem? Nie wszyscy radni wierzą, że praktycznie nieznany przedsiębiorca postawi bloki w nowej technologii, a tylko ograniczy się do wybudowania marketu, z którego będzie czerpał dochody. Takie wątpliwości miał właśnie radny Jerzy Rakowski
-, W którym momencie tej umowy zabezpieczamy się przed tym, że przedsiębiorca wybuduje tylko market, a budynków nie? – pytał Jerzy Rakowski już na komisji budownictwa 21 października.
Wówczas usłyszał
- Nie ma ryzyka, gdyż, jeśli firma ich nie pobuduje to żadnej tragedii nie będzie – twierdziła Janina Budzichowska z-ca burmistrza. Jedynie to, że niepotrzebnie czas straciliśmy tu.
Okazało się jednak, że takiego zabezpieczenia przed wspomnianą sytuacją nie ma.
- Obawiam się, że powstanie pewnie sklep wielkopowierzchniowy, a pasywne to będzie tylko budowanie tych mieszkań - skomentował sytuację na komisji Rakowski.
Zadawali pytania
Niestety z uzyskaniem konkretnych odpowiedzi na pytania od samego szefa "Sna Ecology Passive Building” był też problem. Gdy Jerzy Rakowski zapytał, co to jest budownictwo pasywne, w jakiej kolejności przedsięwzięcie będzie realizowane i na koniec, z jakich źródeł będzie finansowane przedsięwzięcie usłyszał
- Będą to budynki, których część nadziemna konstrukcji i ściany też będą z bali drewnianych. W środku nie będzie tradycyjnej instalacji grzewczej. A będą wprowadzane alternatywne odnawialne źródła energii. Będzie w nich ciepło i standardem nie będą odbiegać od tych wybudowanych tradycyjną technologią. Różnica będzie taka, że koszt energii cieplnej i elektrycznej w tych budynkach będzie zredukowany nawet o 90 procent - tłumaczył Zbigniew Bloch, prezes firmy SNA Ecology Passive Building Sp. z o.o.
Z wyjaśnieniem źródeł finansowania było już gorzej. Zamiast odpowiedzieć na to zadane pytanie prezes mówił świadomości społecznej na temat budownictwa pasywnego
- Sposób finansowania powiem jest znany prezesowi zarządu, ale myślałem, że pan zapyta ile ma dołożyć, żebym jak najszybciej zrealizował tą inwestycję w Mławie, no nie ukrywam jest to dość trudne finansowo przedsięwzięcie z tego względu, że jest to pierwsza taka robota w Polsce – mówił Bloch.
Na tym skończyło się wyjaśnianie kwestii finansowej przedsięwzięcia, a prezes Spółki zaczął mówić o niskiej świadomości społecznej dotyczącej budownictwa pasywnego. Radni mieli też problem z uzyskaniem konkretnych informacji, co do wartości 1 m kw. w nowych budynkach. Inwestor z Chełmży nie odpowiedział na pytanie ile takie mieszkanie będzie kosztować. Zasłaniał się brakiem bardzo dokładnej wiedzy we wstępnym etapie tego innowacyjnego projektu, którego nikt wcześniej w Polsce nie wykonywał.
Mimo tego wszystkiego 12 radnych opowiedziało się za podpisaniem umowy z SNA Ecology Passive Building Sp. z o.o. , a trzech radnych wstrzymało się od głosu. Pozostałych pięciu, bo było w sumie na sesji 20 radnych nie wróciło z przerwy, którą przed głosowaniem głosił przewodniczący. Pytanie, dlaczego?