Własną interpretację tematu „Romea i Julii” Williama Shakespeare'a zaprezentowali wczoraj w dwu odsłonach aktorzy teatru Klaka działającego przy Miejskim Domu Kultury.
Nie była to opowieść o wielkiej miłości jaką zawarł w swym dziele znakomity pisarz, a akcja oparta na motywie współczesnego castingu, który był prowadzony przez młodych reżysera i jego asystentkę. Do odegrania ról słynnych kochanków z Werony zgłosiło się sporo chętnych. Nie wszyscy też z nich znaleźli uznanie w oczach reżysera. Co ciekawe i ostateczny jego wybór odtwórców ról był zaskakujący zwłaszcza jeśli chodzi o Julię. Została nią bowiem garderobiana, która przecież nawet nie stanęła do walki o zagranie w sztuce.
Spektakl, na który wczoraj w zasadzie przyszli uczniowie mławskich szkół reżyserowała Hanna Zarębska, instruktor ds. teatru i imprez teatralnych w Miejskim Domu Kultury w Mławie. Dziś również można go obejrzeć w godzinach 10.00 12.00.
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE