portalmlawa@wp.pl

Tel. 691310344


Dzisiaj jest: 10 Maj 2025    |    Imieniny obchodzą: Antonina, Izydor, Antoni

R E G I O N


Zdaniem szefa PSL w Powiecie Mławskim Włodzimierza Wojnarowskiego wynik w wyborach samorządowych był dobrym wynikiem, ale sam wynik nie był zaskoczeniem. Jako zaś starosta oprócz dotychczasowych działań chce poprawić m.in. sytuację w opiece nad cukrzykami.

 

 

Red. Uspokoiły się emocje wokół wyborów. PSL w Powiecie Mławskim trzeba powiedzieć osiągnął dobry wynik wyborczy. Wyraźnie umocnił swoją pozycję w Radzie Powiatu Mławskiego. Co Pana zdaniem wpłynęło na taki wynik PSL w wyborach samorządowych?

Włodzimierz Wojnarowski - Myślę, że tak jak w kraju tak i na Mazowszu, i w powiecie wynik Polskiego Stronnictwa Ludowego, którego jestem reprezentantem nie jest zaskakująco dobry, bo dlaczego miałby być zaskakująco dobry. PSL ma dobrze zbudowane struktury od gminy poprzez powiat do województwa. Jesteśmy partią współrządzącą w kraju, na Mazowszu i w wielu powiatach, wielu gminach. Wynik ten to też długoletnia praca wielu samorządowców. Jest to jakiś ciąg działań i myślę, że ludzie patrzą na nas przez pryzmat pracy naszych samorządowców. Stąd taki wynik.

Red. Jak Pan ocenia ten wynik Stronnictwa ?

Włodzimierz Wojnarowski - Taki wynik jaki tu osiągnęliśmy jeśli chodzi o województwo i powiat, to można powiedzieć dobry wynik, bo prowadziliśmy 6 radnych do sejmiku samorządowego z naszego okręgu płocko-ciechanowskiego, tak umownie, bo wchodzi tu jeszcze Powiat Żyrardowski i Powiat Sochaczewski, a było 5 radnych. W powiecie myślę, że również jest dobry wynik. Jednak też nie zaskakująco dobry, bo w poprzednich wyborach mieliśmy siedmiu radnych, a teraz mamy dziesięciu, a właściwie jedenaścioro, gdyż z Komitetu Wyborczego Mława 2014 pan Henryk Antczak jest wiceprezesem zarządu Powiatowego PSL. On też wziął mandat więc jest nas 11 osób, którzy startowali z PSL. Ten wynik świadczy o tym, że moglibyśmy w powiecie, czy innych powiatach, czy Żuromin, czy Pułtusk, Ciechanów sprawować władzę. Nie chodzi jednak o władzę, chodzi o to, żeby mieć ułożone dobre relacje z innymi ugrupowaniami, czy komitetami wyborczymi.

Red. Co do tych relacji PSL może rządzić w naszym powiecie sam, jak Pan w sumie wspomniał. Czy jednak zawiązał Pan koalicję z innymi ugrupowaniami?

Włodzimierz Wojnarowski - Oczywiście zawiązaliśmy koalicję tak jak to było 4 lata temu z Komitetem Wyborczym Mława 2014 i Komitetem Wyborczym Sławomira Kowalewskiego. Jest to ta grupa osób, która w tym naszym układzie koalicyjnym tą władze obecnie sprawuje. Ja jestem jednak, jak pan redaktor mnie zna, osobą otwartą na współpracę ze wszystkimi radnymi nie ważne z jakiego ugrupowania politycznego oni pochodzą. Natomiast chodzi o to, aby nawiązać jakąś dobrą więź w zakresie rozwiązywania problemów tych, które dotyczą powiatu. A tych problemów czasami rozwiązać się nie daje ze względu na zbyt ubogi budżet jaki jest. Nie wszystko da się od razu zrobić. Myślę, że w poprzedniej kadencji zrobiliśmy jednak duży skok do przodu, bo ponad 70 mln zł przeznaczyliśmy na inwestycję. Korzystaliśmy z różnych źródeł pozyskiwania środków zewnętrznych.

Red. Ostatnie dwie sesje pokazały, że rodzi się niewielka złożona z dwu radnych opozycja. Do tej pory można powiedzieć, że jej nie było widać. Ta dwójka pokazuje, że będzie wyrażać swoje zdanie. Co Pan na to?

Włodzimierz Wojnarowski - Ja cenię i szanuje każdy głos radnego, który ma coś do powiedzenia. Chodzi o to, aby ten głos był konstruktywny i wnosił coś dobrego. A nie tylko, aby ktoś mówił, żeby mówić, żeby zabierał głos żeby się pokazać na sesji, bo to jest dla mnie bez sensu. Jeśli ktoś ma dobre pomysły i dopisuje do tego co zarząd proponuje na komisjach to dobrze. Zgłaszając jednak pomysł należy wcześniej zastanowić się z jakich źródeł można go sfinansować. Trzeba go uzasadnić skąd zabrać, żeby np. na to dać. Jeśli argumentacja przekona pozostałych radnych można go będzie zrealizować. Poza tym, czy to jest opozycja zobaczymy. Uważam też, że każdy ma prawo wyrażenia swojej opinii, czy wsłuchiwania się w głos wyborców, jakie są ich oczekiwania, żeby można było realizować, czy wprowadzać jakieś zmiany. Jednak jak wspomniałem wcześniej nie jest sztuką zgłoszenie czegoś. Trzeba mieć do tego jeszcze uzasadnienie, a nie robienia sztuki dla sztuki, aby zaistnieć. Chyba nie o to chodzi. Ja prosiłem o to zabierając głos na pierwszej sesji zaraz po wyborze, żeby na sesje wnosić konkretne projekty. Przygotowane, opracowane dobrze, czy wypracowane na komisjach, żeby na sesjach nie dyskutować na ten temat bezproduktywnie.

Red. Pan Panie Starosto już trzecią kadencję piastuję to stanowisko. Ma Pan na nową kadencję opracowane jakieś nowe kierunki działania, czy inwestycje? Czego możemy się spodziewać w nadchodzącym czasie?

Włodzimierz Wojnarowski - No możemy sobie wymyślać, że np. będziemy budować lotnisko. Co jest oczywiście rzeczą nierealną. Ja chciałbym jak do tej pory dobrze współpracować z samorządami i przedsiębiorcami. Przecież w poprzednich latach było wiele zagrożeń jeśli chodzi o bezrobocie. Firmy do tego różnie podchodziły. W związku z tym poprzez liczne spotkania z przedsiębiorcami próbujemy poprzez wydział infrastruktury, czy promocji nawiązywać kontakty z tymi którzy chcą inwestować w powiecie i mieście. Myślę, że stwarzamy takie warunki. Z firmą, która zakorzeniła się u nas tj. LG od czasu do czasu takie rozmowy prowadzę. Firma się rozwija i to cieszy, bo bezrobocie jak sięgnę pamięcią 10 lat temu było na poziomie 30 procent. Byliśmy z powiatem Szydłowieckim wówczas terenem najbardziej zagrożonym jeśli chodzi o stan bezrobocia. Dziś jest ono w granicach 12/13 procent. Poza tym pewnie jeszcze sporo jest do zrobienia, ale oceniając to co zostało zrobione w zakresie infrastruktury, w zakresie szkolnictwa, służby zdrowia to może one tylko wymagają dopracowania pewnych kwestii. Jeśli chodzi o całą sferę opieki zdrowotnej mamy rozbudowany szpital. Mamy oddział rehabilitacji, centralną styrylizatornię, odział ortopedyczny. Wszystkie oddziały przeszły gruntowny remont. Można byłoby oczywiście przyjmować więcej pacjentów, może przydałoby się więcej zadowolenia ze strony korzystających z tej służby zdrowia, ale jesteśmy ograniczani kontraktami z NFZ. Nie ukrywam jednak też, że takim moim celem i takie rozmowy prowadzę jest, abyśmy mieli u siebie może nie oddział, ale poradnictwo w zakresie dobrze zorganizowanej diabetologii, bo te badania, które robimy do tej pory nie wystarczają. Cukrzyca jest chorobą cywilizacyjną i w Polsce chorych na nią jest około 3 mln. Jest to taka choroba, której nie widać, nie boli, a niszczy organizm. Więc ja takie rozmowy prowadzę. Może się uda już w przyszłym roku zorganizować taką poradnię diabetologiczną. Nie ma diabetologów i to jest problem, ale poprzez dobrą współpracę z brudnowskim szpitalem, gdzie jest dobrze zorganizowany oddział wewnętrzny i diabetologii mam nadzieję, że uda się przynajmniej u nas poprawić właśnie opiekę diabetologiczną. Poza tym w szkolnictwie doposażamy szkoły. Wracamy do szkolnictwa zawodowego, które wcześniej zostało zaniechane w związku z tworzeniem liceów profilowanych. Może było ambicją rodziców, żeby ich dzieci chodziły do liceów, ale taka osoba kończy te liceum i musi szukać zawodu. Poza tym dziś chcemy rozbudowywać bazę w Zespole Szkół nr 1, nr 2 i 3. Kształcić i zmieniać kierunki pod potrzeby rynku. Tu tak na prawdę jesteśmy elastyczni w tym zakresie. Rozważamy, ale to kwestia środków zewnętrznych, budowę bądź boiska wielofunkcyjnego, bądź boiska w połączeniu z salą sportową przy "Ekonomiku". Ta sala, która tam jest, jest niewystarczająca. Nie będziemy się jednak silić by budować tam wielką halę, bo szkoda pieniędzy. Takich hal mamy w Mławie wystarczająco ilość. Może to nie nowa sprawa, ale oczekiwanie mieszkańców jest co do poprawy dróg. Zrobiliśmy tu dużo, ale przy takiej ilości tj. 500 km jakie ma powiat to nie jesteśmy w stanie tego zrobić przez rok, czy 5 lat. Jednak tam, gdzie to jest możliwe podjęliśmy takie działania już parę lat temu, aby podwyższać np. nośność mostów. Dziś sprzęt jeżdżący przecież jest kilkudziesięciotonowy. Te mosty nie wytrzymują. Wykonaliśmy więc ciągi drogowe, które nie były przejezdne ze względu na tonaż np. cały most przebudowany na Wkrze w Radzanowie. W tym roku kończymy most na rzece Wieczfniance gmina Wieczfnia Kościelna. W ubiegłym roku zaś w Grzebsku taki obiekt został oddany do użytku. Będziemy też kontynuować te działania, które prowadziliśmy do tej pory.

Red. Dziękuję za rozmowę

Włodzimierz Wojnarowski - dziękuję

KOMENTARZE

Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE

Share Button

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

MŁAWA. Był koncert i w tle promocja płyty Ingi Piwowarskiej

wtorek, 02, październik 2018 09:23
W piątek 28 września w Państwowej Szkole Muzycznej w Mławie odbył się koncert akordeonowy w... READ_MORE

MŁAWA. Miał ponad 2,5 promila alkoholu i nie miał prawa jazdy. Został zatrzymany.

czwartek, 16, kwiecień 2020 11:57
Trwają czynności mławskiej policji w sprawie nietrzeźwego kierowcy, który w organizmie... READ_MORE
013941039
Dziś
Wczoraj
W tym tygodniu
Last Week
W tym miesiącu
W ubiegłym miesiącu
Całość
875
862
4325
11513082
5831
20128
13941039

Your IP: 3.148.217.66
Server Time: 2025-05-10 04:46:44

PARTNERZY

PORTAL MŁAWA.

Wszystkie prawa zastrzeżone. Mława 2011