Jak pisaliśmy w jednych z artykułów mławski monitoring to nie małe dodatkowe koszty dla miasta, czyli dla każdego mieszkańca. Okazuje się, że może będzie też zagrożeniem dla prywatności.
Sprawę dotyczącą technicznych możliwości monitoringu poruszył radny Michał Nowakowski na połączonych komisjach rodziny i oświaty we wtorek 21 czerwca. To on właśnie zadał pytanie
- Na ostatniej sesji burmistrz poruszył sprawę monitoringu. Niepokoją mnie te podsłuchy w kamerach – mówi Michał Nowakowski. Chodzi mi o te mikrofony.
Na początku nieco zdziwił się, a w chwilę potem ciekawej odpowiedzi w tej sprawie udzielił sekretarz miasta Mariusz Szczechowicz
-, Jeśli to pana usatysfakcjonuje to są kamery obrotowe, i do tego jest mikrofon-głośnik. Ma to służyć do tego, aby np. informować ostrzegać o zagrożeniach – twierdzi Szczechowicz. Nie tylko wizualnie rejestrować.
Radny przyznał racje, że jest potrzebna funkcja służąca do ostrzegania. Zauważył jednak również, że tam, gdzie będzie monitoring będą chodzić ludzie, którzy nie noszą się z zamiarem wandalizmu.
Czy władze, w Mławie, nie wiedzą, co zamawiają?
Dyskusja im dłuższa przybierała coraz bardziej ciekawy obrót.
- Głośnik to na pewno jest, ale czy mikrofon? – zastanawia się jednak potem Szczechowicz.
- Wcześniej to myśmy o takich monitoringach w innych miastach słyszeli i tego oczekiwaliśmy, że będzie to w taką stronę, że np. obserwuje obsługujący monitoring jakieś zdarzenie i tam jest głośnik po to, aby powiedział on tam państwo tacy czy tacy śmiecą i proszę tego nie robić – ale takiego typowego właśnie w tą drugą stronę to nie wiedziałam – wspomaga sekretarza z-ca burmistrza Janina Budzichowska. Rozmawiałam teraz z naczelnikiem i potwierdził moją wiedzę, że my oczekiwaliśmy, że będzie podgląd z kamer i jednocześnie możliwość komunikatu osoby obsługującej upomnienia osób, które w jakiś sposób zachowują się niepożądanie. Natomiast pan naczelnik jest również zaskoczony, i czy taka opcja jak pan mówi jest, nie wie. No ja czy taka opcja jest ja nie zaprzeczam.
Tu włączył się inny radny Marek Kiełbiński
- Podsłuchiwanie jest nielegalne – mówi Kiełbiński. Pan burmistrz na sesji mówił, że jest taka funkcja.
Sytuacja jest o tyle bardzo interesująca, bo my znaleźliśmy w jednym z lokalnych mediów informację na ten temat i wypowiedź właściciela firmy montującej monitoring. Zacytujemy dokładnie ten fragment:
„Oprócz samych kamer, na słupach montowane są także bardzo czułe mikrofony
- Będą one miały zasięg ok. 15-20 metrów – mówi Robert Wierciński, właściciel firmy Teldom, która montuje urządzenia.
Mało tego, jeśli w centrum monitoringu, które znajdować się będzie w budynku mławskiej policji dyspozytor zauważy, że ktoś z przechodniów nie zachowuje się właściwie, będzie mógł do takiej osoby przemówić - obok kamer zamontowane zostaną jeszcze megafony o bardzo dużym zasięgu. Wszystko to jak w domu czy też w ogrodzie Wielkiego Brata”.
Zastanawiające jest czy przedstawiciele władzy w osobach z-cy burmistrza, i jak można się domyślać z wypowiedzi w-ce szefowej miasta, naczelnika, który się tym zajmuje nie wiedzą, co zamawiali w przetargu? Czy więc firma, która wygrała go montuje sobie, co chce? A może taką wiedzę posiadali, tylko może nie chcieli, aby dotarła do szerszych kręgów społeczeństwa? Czy w końcu taki monitoring nie jest ograniczeniem prywatności mieszkańców?
Gdzie będą kamery?
Może w takiej sytuacji dobrze byłoby przypomnieć, gdzie monitoring zostanie zamontowany, i gdzie zwykły Kowalski nie będzie mógł sobie swobodnie porozmawiać?.
Przypomnijmy, więc, że zlokalizowane będą
przy głównym wejściu do parku miejskiego,
przy ulicy Długiej (Biedronka),
koło dworca PKS,
a także na skrzyżowaniu ulic Stary Rynek, Padlewskiego i Narutowicza,
przy skrzyżowaniu ulicy Stary Rynek z ulicą Spichrzową,
przy Sadzie Rejonowym w Mławie ul. Reymonta,
na rogu ulic Żwirki i Żeromskiego,
przy placu 3 Maja
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE