Galeria „13” i Robert Bartosewicz zapraszają na otwarcie wystawy fotografii „(Nie)obiektywnie o kobiecie”. Wernisaż odbędzie się w piątek 23 stycznia o godz. 18.00 w mławskiej galerii „13” (ul. Żwirki 26, Centrum Medyczne). Imprezę poprowadzi opiekun galerii Janusz Dębski.
Podczas wernisażu na gitarze zagra i zaśpiewa mławski bart Jacek Mianowski. Usłyszymy także śpiew Mateusza Karasiewicza – licealisty z Żuromina. Część artystyczna będzie tematycznie związana z wystawą.
Autor wystawy Robert Bartosewicz jest rodowitym mławianinem. Tu ukończył I Liceum Ogólnokształcące. Potem studiował teologię na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Studia podyplomowe w zakresie doradztwa zawodowego ukończył w Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Lublinie.
Mławianom jest znany przede wszystkim jako dziennikarz. Od 2006 r. pracował w „Głosie Mławy”. Od 2013 r. jest dziennikarzem „Nowego Kuriera Mławskiego”. Współpracuje z „Gościem Niedzielnym”.
To właśnie w mediach po raz pierwszy zetknął się z fotografią, gdzie uprawia przede wszystkim gatunek reporterski. Podczas pracy fotografowanie przerodziło się w pasję Swoje hobby realizuje od kilku lat. Robert na swoich zdjęciach uwieczniał już krajobrazy, pejzaże, architekturę i oczywiście ludzi. Od niedawna zajmuje się też fotografią ślubną. Wystawa „(Nie) obiektywnie o kobiecie” to pierwsza wystawa Roberta. Poza fotografią autor interesuję się jeszcze m.in. psychologią i szeroko rozumianym życiem społecznym i politycznym.
Kobieta od wieków jest tematem w sztuce: w literaturze i malarstwie, a w czasach nowszych – także w fotografii. O kobietach powiedziano już bardzo wiele. Lecz z całą pewnością nie powiedziano jeszcze wszystkiego. Ta wystawa to jedna z opowieści o kobiecie.
Znalazło się na niej ponad 20 zdjęć kobiet o charakterze artystycznym i reporterskim.
Widzimy tu kobiety w różnorodnych ujęciach i odsłonach. Jawią się nam jako spokojne, wrażliwe i nieśmiałe w spojrzeniu, na innych ujęciach znowu – jako pewne siebie, spełnione i pełne energii. W każdej z tych kobiet możemy jednak odnaleźć piękno.
Warto podkreślić, że to wystawa w pewnym sensie lokalna. Modelkami są przecież mławianki albo kobiety mieszkające w okolicach naszego miasta. Zdjęcia również były robione w Mławie i okolicach, na tle pięknej przyrody. Dodajmy, że zdjęcia nie były robione z zamiarem wystawienia ich w galerii. Powstawały w okresie kilku lat i są efektem zainteresowań i pasji autora.
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE